Właściwie to nie wiem

Wysłany: Czw 20:41, 23 Mar 2006

Chciałbym poruszyć temat intrygujący i taki, żeby każdy z tej forumowej garstki mógł i chciał się wypowiedzieć. hmmm... Dobra, wypowiem się, albo raczej zadam dziwne pytanie. Czy uważacie że się zmieniłem i jeśli tak to wg was jak i w dobrym czy złym kierunku? Co mi tam. Czasem trzeb atrochę krytyki, a może też świadomości, co ludzie o mnie plotkują. Śmiało. Ja jestem, bardzo ciekawy. I proszę o szczere opinie, niekoniecznie delikatne.

Wysłany: Pon 11:00, 27 Mar 2006

Jest coprawda jeszcze za wczesnie na stala opinie ale sadze ze jezeli
czujesz potrzebe na zmiane to jaknajbardziej wyjdzie to na dobre.
Ale pamietaj, nadal badz szczerym soba a nie wymuszona i nieprawdziwa
marionetka samego siebie (tylko jako porada). Rob to co naprawde chcesz

czym to jest? dlaczego? kiedy i jak to zrobie?
to sa pytania na ktore sam sobie bedziesz musial sobie odpowiedziec, nawet
jak ta odpowiedz bedzie przykra

wiesz ja uważam że ty jesteś całkiem miły i szczery. to jest dobre pytanie. sama chcialabym wiedzieć co o mnie sądzą inni.z powodu (powiedzmy) niskiej wartosci mojej duszy mam częste (powiedzmy) kłotopy z uczuciami, a w głowie wszystko mi się miesza. i następują doły.wiem jestem upartą marudą ale inne komentarze też by się przydały Razz

rivil napisał:

wiesz ja uważam że ty jesteś całkiem miły i szczery. to jest dobre pytanie. sama chcialabym wiedzieć co o mnie sądzą inni.z powodu (powiedzmy) niskiej wartosci mojej duszy mam częste (powiedzmy) kłotopy z uczuciami, a w głowie wszystko mi się miesza. i następują doły.wiem jestem upartą marudą ale inne komentarze też by się przydały Razz

a ja nie sadze ze masz niska wartosc duszy - calkiem cie lubie mimo ze sie malo znamy - musisz w siebie troche bardziej wierzyc

Cytat:

Chciałbym poruszyć temat intrygujący i taki, żeby każdy z tej forumowej garstki mógł i chciał się wypowiedzieć. hmmm... Dobra, wypowiem się, albo raczej zadam dziwne pytanie. Czy uważacie że się zmieniłem i jeśli tak to wg was jak i w dobrym czy złym kierunku? Co mi tam. Czasem trzeb atrochę krytyki, a może też świadomości, co ludzie o mnie plotkują. Śmiało. Ja jestem, bardzo ciekawy. I proszę o szczere opinie, niekoniecznie delikatne.

a po dzisiejszej rozmowie - jestes bardzo szczery co u ciebie bardzo cenie