FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 06.05.2006 (zbiórka na witce) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Sempai
Jurand



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:10, 11 Maj 2006 Powrót do góry

Otwieram tylko temat.
zbiórka na witce otwarcie sezonu itp.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Litek
Diereza Forumowa



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:31, 11 Maj 2006 Powrót do góry

Zbiórka...
Myślę że moglibyśmy mieć więcej takich "zbiórek", ale niech to będą takie jakie mogą nas czegoś nauczyć, a nie tak jak ostatnio:
-każdy robił co chciał
-żadnego zainteresowania z naszych tamtejszym startem sezonu.
Ja tam nie mam większych zastrzeżeń, bo tam nocowałem, ale to już było po "zbiórce"
Jak sie jedzie na zbiórke to trzeba ją doprowadzić do końca (to do Ciebie Marek) a nie zmienieć plany w ostatniej chwili!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 15:26, 12 Maj 2006 Powrót do góry

a ja mam propozycje zeby ktos z niefunkcyjnych zrobil zbiorke. (to nie jest takie latwe i nie zawsze sie robi wszystko co sie zalozy)
Litek
Diereza Forumowa



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:22, 12 Maj 2006 Powrót do góry

Myślę że to dobry pomysł. Wkońcu powinno się "szkolić" innych, bo może to oni kiedyś przejmą sznur.
A przecież najlepiej się uczy po przez praktykę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 14:24, 13 Maj 2006 Powrót do góry

nie chodzi tylko o to ze moze i oni przejma kiedys sznur bo nie kazdy nie tyle sie nie nadaje le nie kazdy by potrafil przejac druzyne, ale chodzi o to ze najlepiej krytykowac a jak sie poprowadzi pare zbiorek bez niczyjej pomocy to dopiero jest sie w stanie zobaczyc ze to nie takie latwe, w tedy sie widzi to ze komus sie nie podoba ze cos sie zle zrobilo i w ogole, calioek inaczej jest jak sie robi zbiorki dla ludzi ktorzy troche sa w ZHP a calkiem inaczej jak zbierzesz swiezynki i masz dla nich zrobic zbiorke cos o tym wiem
Daimon
Hand of God



Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zielone Berety
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:59, 26 Maj 2006 Powrót do góry

Kropek napisał:
Zbiórka...
Myślę że moglibyśmy mieć więcej takich "zbiórek", ale niech to będą takie jakie mogą nas czegoś nauczyć, a nie tak jak ostatnio:
-każdy robił co chciał
-żadnego zainteresowania z naszych tamtejszym startem sezonu.
Ja tam nie mam większych zastrzeżeń, bo tam nocowałem, ale to już było po "zbiórce"
Jak sie jedzie na zbiórke to trzeba ją doprowadzić do końca (to do Ciebie Marek) a nie zmienieć plany w ostatniej chwili!!


No dobra... to pora na odparcie argumentow.

1. Kazdy robil, co chcial, bo takie bylo zalozenie. Zmienione w ostatniej chwili? Wcale nie w ostatniej... szczerze mowiac, pod tym adresem nie byloby zadnych zastrzezen, gdyby nie prywatne rozmowy i stwierdzenie, za "najprawdopodobniej bedzie pionierka i terenoznastwo".

2. Hmm... pare osob zainteresowanych bylo. O ile pamietam, to kilkoro nawet poplywalo sobie Omega (Trenerem? Nie pamietam...) a pare innych osob motorowka policyjna. Ze strony tych drugich jakos nie slyszalem narzekan, a wrecz przeciwnie... Wiecej: czy brak zainteresowania ogolna impreza jest wina druzynowego? Poza tym mowisz, ze Tobie sie podobalo, bo zostales na noc... a czy w nocy COKOLWIEK sie dzialo ustalonego programowo? Nic. Kompletnie. Czyli duzo mniej, niz w ciagu dnia, kiedy bylo sporo okazji do robienia roznych rzeczy - trzeba bylo tylko umiec je wykorzystac. Wiec...?

3. Jakis czas temu stwierdzilem, ze przydaloby sie troche wyluzowac... poza tym sporo osob od nas z druzyny nie zna prawie nikogo z hufca, a spoza druzyny. I to byla okazja na mala integracje. Hej, to nie zuchy... nie wszystko musi byc zaplanowane, w mojej opinii czlowiek w wieku lat 16-17 powinien sam umiec zorganizowac sobie czas. Wiekszosci sie to udalo.

4. Ta zbiorka to wlasnie mialo byc takie male wyluzowanie... nie mozna zamykac sie w swoim wlasnym, malenkim srodowisku, bo zmienimy sie w pewna druzyne z naszego hufca (bez wycieczek osobistych) ktora izoluje sie od wszystkiego i tylko fermentuje wewnetrznie. Nie tedy droga.

5. Tak, takich zbiorek-spotkan BEDZIE wiecej z prostego powodu. Pracowac mozna na rozne sposoby, a praca przez zabawe to dobra rzecz. Ponadto, o ile pamietam, kazdy lubi miec troche czasu dla siebie-na wiekszosci wyjazdow, na ktorych bylem, a byl napakowany program (a nie byly to rajdy pokroju Granicy czy MOSt), slyszalem jeczenie, ze nie ma czasu pogadac sobie, usiasc, zjesc, pograc na gitarze... Tu czas na wszystko byl, choc to bylo tylko jedno popoludnie. Czy to tak zle?

DRUZYNA TO PRZEDE WSZYSTKIM LUDZIE I ISTNIEJACE MIEDZY NIMI ZWIAZKI PERSONALNE, A NIE GRUPA ROBOCZA. ZAS ZWIAZKI TAKIE RODZA SIE WLASNIE POPRZEZ WSPOLNE SPEDZANIE CZASU.

To byla jedna z rzadkich ostatnimi czasy okazji, by tak wspolnie czas sobie pospedzac.

Jak ktos nie potrafi - sorki, nie moja wina.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin