URODZINY BOHEMY

Szczotuś Ty sobie nie słodź, widzę że nadal jakiś niedokochany jesteś xP

A patrol "worms" (glizdunie xD) był pro! I nie zapominaj że Wam pomagałam wstać! :D
(całuski dla Doś? xD)

Kuba, a może teraz imieniny Bohemy? xD

Z racji tego ile mamy imprez w hufcu możemy organizować:
Start Bohemy
DMB (Dzień Myśli Bohemowej)
Zakończenie roku pracy Bohemy.

Very Happy

Szczota w sumie jak, by nie patrzeć to wszystkie Twoje pobudki jakie nam urządziłeś, były B A R D Z O skuteczne. Choć pierwszego poranka ze śpiworkiem walczyliśmy skutecznie do... ostatniego śpiocha Sad

to następnego dnia, gdy już dorwałeś się... do szczoty - to już nie było o czym gadać, to był Armagiedon Sad

Znaczy się komu pomagałaś nam, czy Szczocie !? Razz

Spoko już cosik się nad tym myśli. Jak będą chętni to i może cosik będzie.

Wam pomagałam, Wam Glizduniom! Nie pamiętasz, ojcze mojej córki Sad

A że ja jeszcze się nie wypowiedziałam na temat urodzin, to powiem że były ( jak dla mnie ) bardzo udane i muszę sie przyznać że mimo wszystko cieszę się że pojechałam :D, i wybaczam Kamilowi że o mnie zapomniał i zostawił samą w tym lesie.

Wybacz matko mojej córki, że nie zauważyłem. Byłem widocznie wtedy trochę zajęty czymś innym, kiedy Szczota próbował włożyć szczotę - oba jej końce - w.... yyy no tam gdzie, by mi się nie uśmiechało - ale tak bardzo nie uśmiechało. Razz

Ależ dziękuję bardzo Wink

ale jednak muszę zaprzeczyć. Nie zostawiłem Cię tam samej. Było tam jeszcze masę komarów, glizd, stonóg, skorków, parę nietoperzy, trochę lisów i takich innych różnych cosi Razz

Naprawdę !

No tych robaczków to nie widziałam, ale jeden uroczy lisek z białym ogonem odprowadził mnie pod samo miasto, przynajmniej las opuszczałam w towarzystwie Wink

Jeśli chodzi o szczotę, to twój post mnie raczej nie zdziwił :D

Nie było Robczków Sad

No cóż przynajmniej na te lisy można liczyć Wink

Znaczy się Ciebie też tak budził !? ^^

Utwierdzam wszystkich w przekonaniu, że było CUDOWNIE. Oprócz przechadzki po lesie po Blair Witch Project

bo było cudownie

Rozumiem Podczas przechadzki po Blair Witch Project było po prostu wspaniale i nie wyobrażalnie świetnie - ale cóż człowiek po prostu musi się do tego przyzwyczajić, bo cóż zrobić Wink

Cały biwak był wspaniały. Genialny. Cudowny. A przechadzka po Blair Witch Projekt była... eee... zabójcza. xD (W tym miejscu szczególne pozdrowienia dla Tumciego i Vtotka. ^^)

Poza tym całonocne zapasy... Gwałcenie Łukasza Wielkim Pikachthulhu... Niezapomniana rozgrzewka Agatki...

Było świetnie. Ja chcę jeszcze raz! Wink

No, ba! W końcu taki ze mnie wysportowany człowiek:D

Co więcej, na następnych biwakach zamierzam także prowadzić rozgrzewki:)
Poczułam powołanie! ;D

i specjalny rozruch dla szparki x):D:D

Czy Szaprka potrzebuje specjalnego rozrucha... rozruszania?? ;P

Agatko, ale pamiętaj: "W podskokach poprzez las...:D" i kankan forewer :D

Specjalny rozruch dla szparki ? a jej to po co ? ona bez niego biegała w kółeczko. Co do zapasów to przyznaje że 1 raz brałam w nich udział właśnie na urodzinach, ale świetne były, najgorszym przeciwnikiem był chyba vtotek żeby z nim wygrać to musiałam sie powyginać troszku :D, bo np. z Arkiem to nie miałam szans (jak chyba każda dziewczyna), jak dosiadł to kaplica :D.

Blair Witch Project - no pośmiałam się trochę jak nas Sandra poprowadziła skrótem przez jakąś łąkę na której końcu było czyjeś podwórko, ogrodzone i w dodatku z psem :D Ale nie narzekajmy to też było cudowne ! Wink

Rozgrzewka Agatki - Boskaaaa, bosssskaaa i jeszcze raz cudowna Wink

Wydaje mi sie że marnujesz sie kochanie na tym humanistycznym, po LO do szkoły sportowej. Acha skoro mówiłaś tam o powołaniu które poczułaś do prowadzenia rozgrzewek to ja wam powiem ze też odnalazłam swoje powołanie i idę do zakonu ! Całkiem poważnie !

Tak Asiu, do zakonu. Męskiego chyba Smile

A Sandra prowadziła nas wcześniej jeszcze. Ale nie ukrywajmy, to był hardcore, jak psy zaczęły ujadać. Myślałam że zaraz kogoś zatłukę (jak większość z nas. i większość miała na myśli jednego osobnika xD)

Hahaha ja w męskim zakonie, to jest myśl :D chyba się nad tym zastanowię i to poważnie, na razie myślałam nad damskim ale kto wie, kto wie Wink

. A co do tego osobnika to mówisz o tym co tak nieporadnie do niego szliśmy przy czym sprawdziliśmy chyba ze 4 wiadukty i o tym który to na nas nie poczekał , i poszedł do ciepłego i miłego centrum ?

Tak, dokładnie o tym osobniku mówię. O osobniku, który był naprawdę blisko smierci z rąk naszych szanownych xd

Taaa rozgrzewka była po prostu boska i wspaniała :D Długo nie zapomnę tego uczucia jak się leży w mięciutkim i cieplutkim śpiworku z bluzą służącą za podusie. Agatko, wstawanie, mycie zębów i jeszcze poszukiwania pasty w plecaku jest naprawdę powolnym procesem jak, i wyczynem! Miej wzgląd w przyszłości na mój stary kręgosłup i delikatną psychikę, ok Wink

Blair Witch Project - Tym razem to chyba nie ja się każdemu naraziłem, więc mogę powiedzieć, że ten niegodziwy zdrajca, bandyta i gwałciciel będzie niezwłocznie poszukiwany i przykładnie ukarany Smile

Rozgrzewka Tumci robiona przeze mnie jest TYLKO I WYŁĄCZNIE dla grona damskiego (prawda moje drogie czerwone kapturki?)
Mężczyznom tudzież innym wybrykom natury wstęp wzbroniony!

No chyba, że same ich zaprosimy na kankana;D

Nie no to znaczy, że to jawny akt dyskryminacji ! A kankan chętnie do po oglądania... z chrupkami Surprised

P

No wiesz, jak tak bardzo będziesz potrzebował rozgrzewki to można skołować np. Mareczka xD Na pewno się ucieszy x)
A jak od lat wiadomo, Czerwony Kapturek jest kobietą! Więc z czym Ty tu do nas? xD

Oficjalnie popieram wypowiedź poprzedniczki! :D

Czerwony Kapturek była kobietą!

Rozgrzewki męskie robi Kubuś tudzież Mareczek XD