Tu możesz sobie spokojnie pomarudzić

Doś mnie chyba nie kocha, co wnioskuję z faktu że nie pozwala mi się wprosić na apetycznego kotka w restauracji ;P

Po pierwsze: nie w restauracji, wolę takiego domowego xD
Po drugie: kocham. wątpisz? :*

no wiesz co JOhny jak smiesz wątpić Razz

Doś ja w tym momencie napewno bym go nei zaprosiła na kotka !

A myslisz że zaproszę? Noł łej, poza tym wiem jak on je xD Ja bym się nie zdążyła napatrzeć na jedzonko, a on by je już trawił Razz

Nie przesadzaj... przeżuwał (chociaż tak - wiem ze to już początek procesu trawienia ;P)

HA! A widzisz! Sam sie przyznałeś! Nie bedzie kota! :D:D

No to ostatecznie jakaś psinka ;P

Oooooo co do psinki to ja nawet mam propozyszyn, mieszka obok :D

ok... kto ma siekierkę?? ;P

Oj tam, zaraz siekierka, takie coś można nawet nozyczkami ukatrupić xD

O właśnie. Nożyczki mi ktoś zjumał.

Przepraszam, ale tak bardzo mnie kusiły... ale oddam po przygotowaniu naszego pieska ;P

Pięknie. Mam chłopaka mordującego bezbronne psinki kradzionymi nożyczkami. Czerwonymi! Ojooooj. xP

ooo to nie msuze myć bo kolor krwi się zgra z nożyczkami ;P

O masz! Nie przyzwyczajaj się do nich jeno.

A tak w ogóle emujesz. Zło. Pamiętaj, to ja tu jestem emo punk rasta skate pozerem z domieszką szatana xD

Odnośnie

Cytat:

Pamiętaj, to ja tu jestem emo punk rasta skate pozerem z domieszką szatana xD

To chciałbym zauważyć że to powinno być w tmacie o chwaleniu się ;P A ja też ejstem emo jeśli już zapomniałaś ;PP

A, jeszcze pomarudzę. Zostałam dzisiaj ofiarą terapii szokowej mającej na celu zniszczenie moich stanów lękowych dotyczących rąk kolegi z klasy 10b. No. I mnie poczochrano. I kartki z książki od francuskiego się nie chciały podpalić więc nie wyszło spotkanie Stowarzyszenia Umarłych Francuzów.
Już. Idę po budyń, bo aż mi się smutno zrobiło.

Ale ja jestem bardziej emo! xD
I czym tu się chwalić? Jestem mieszanką niczym... niczym kundel. Jezu, znowu o psach. Naprawdę zgłodniałam xD

Nie wiem co mają do siebie ręce kolegi i moja dziewczyna Sad

Już niewiele xP

zimno mi...

Plecy mnie bolą Sad

I muszę wybierać między JBI a warsztatami HKR i jestem w kropce Sad

Mam siniaka na pół stopy, bo pogowałam na bosaka i mnie zmiażdżono :D
Zimno mi.
Śnieg się topi.

mam zadanie z angielskiego i mi sie robić nie chce Razz

W sobotę wieczorem nikt nie chciał iść ze mną po martwego kota...
Nawet mój ukochany... a mogła być taka fajna kolacja we dwoje, w sumie wszystko by było, no poza świeczkami, ale mniejsza, bo i tak nikt nie chciał.
Ale do sklepu to już wszyscy równo gnali! xP

No słuchaj, w kwestii sklepu to sa epwne priorytety ale to nie tutaj omawiajmy Wink

Przeziębiłem się